Czas wracać do szarej rzeczywistości, ale nie mniej pięknej niż tej w Bieszczadach, bo wciąż z Kubą. Ktoś zapyta, jak było na wyjeździe? Odpowiem – bajecznie! Pierwszy dzień (piątek) mieliśmy stosunkowo długo. Zaraz po jeździe, o 10 pojechaliśmy prosto do celu, tak więc już od 12 z minutami mieliśmy czas…
-
‘what day is it?’
2 0Miałam wczoraj coś pisać, ale z tego wszystkiego nie znalazłam czasu. Z tego wszystkiego, a mianowicie… W nocy z piątku na sobotę była ta cała walka Pudziana. Tak więc umówiliśmy się z Kubą, że po…
Read more -
Indifference
0No i mieliśmy rocznicę. Ogólnie z wczorajszego dnia chcę zapamiętać tylko jeden słodki akcent. Pomijam fakt, że Kuba znowu się spóźnił na rower, ale za to z językiem na brodzie przyjechał i wręczył mi prześliczny,…
Read more -
Pamiętasz jeszcze?
9 0Piorę mu, sprzątam, karmię Go. Zazwyczaj oddaję mu większą część jedzenia, bo uważam że jako facet potrzebuje więcej jeść, przez to czasem sama lekko głodna chodzę. Ale nie narzekam. Rodzice nauczyli mnie dzielić się z…
Read more -
“Zdobyć świata szczyt”
0Czas wracać do szarej rzeczywistości, ale nie mniej pięknej niż tej w Bieszczadach, bo wciąż z Kubą. Ktoś zapyta, jak było na wyjeździe? Odpowiem – bajecznie! Pierwszy dzień (piątek) mieliśmy stosunkowo długo. Zaraz po jeździe,…
Read more -
Naucz mnie zapominania
0“Naucz mnie raczej zapominania, bo pamiętam rzeczy, których nie pragnę pamiętać i nie umiałbym zapomnieć, gdybym nawet chciał.” Oczywiście nie są to moje słowa, gdyż póki co do poetki, filozofa, czy czegoś w tym rodzaju,…
Read more -
Brak łączności i ocena bloga
0Udało mi się dorwać na chwilę do kompa. Upragniony spokój i klawiatura należą tylko do mnie. Niestety nie jestem u siebie i nie mam jeszcze własnego Internetu, ale korzystam z dobroci Kuby. A właściwie z…
Read more -
Polityka i Internet – nie dla mnie?
6 0Tak, wszystko już naprawione i siedzę sobie wygodnie na moim łóżeczku, z ukochanym laptopem na kolanach i biorę się za pisanie. Miałam tego już dzisiaj nie czynić, ale można by rzec – zostałam sprowokowana. Tak…
Read more -
Czas na zmiany, albo raczej ulepszenia
11 0Czas na zmiany, albo raczej ulepszenia. Od dwóch dni bodajże ten blog należy również do Kuby i ma On takie samo prawo dodawać na nim posty, jak ja. Cieszy mnie to bardzo, gdyż próbowałam Go…
Read more -
No jakże by mogło zabraknąć posta w tak ważnym dla mnie/nas dniu?
5 0Oczywiście obchodzę dzień dziecka i będę Go obchodzić tak długo, jak długo będą żyli moi rodzice, gdyż do końca ich dni pozostanę “małym dzieckiem”. I tak też się czuję, jak małe dziecko w tym wielkim,…
Read more -
Tylko tego mi trzeba
0Sama nie wiem od czego zacząć. Może od tego co najbardziej leży mi na sercu. A więc prawko! We wtorek miałam dopiero drugą jazdę, alee szło mi o wiele lepiej niż za pierwszym razem, mimo…
Read more -
“Druga miłość”
1 0Chyba się starzeję. Z coraz większym trudem przychodzi mi pisanie o czymkolwiek. Wakacje uciekają w zastraszającym tempie, a ja poza licznymi wizytami u przeróżnych lekarzy nie zrobiłam nic pożytecznego. Nawet mój kurs prawa jazdy chwilowo…
Read more -
Proszę o bis!
11 0Haa, no i wróciłam! Szczerze? Zaraz chyba się rozpłaczę. A to znak, że wyjazd był super udany. Zawsze płaczę tylko po udanych imprezach, wypadach etc. A teraz chodzę jakaś struta. Brakuje mi chłopaków, brakuje mi…
Read more -
Osiemnastkowa trzydniówka
1 0Do tytułowej trzydniówki dojdę za niedługo. Na początek wolałabym streścić ostatni tydzień, bo uważam że jest o czym pisać. Otóż stałą ekipą byliśmy w Krakowie! (już chyba o tym wspominałam w poprzednim poście, nie wiem,…
Read more -
“Wszystko trwa, dopóki sam tego chcesz”
11 0Ostatnie dni jakoś nie zachęcały mnie do pisania. Miałam zamiar zrobić to dzisiaj, ale miałam też nadzieję, że będę miała wiele ciekawych i pozytywnych rzeczy do opowiedzenia. Niestety jest inaczej. Od wtorku wieczorem nie widziałam…
Read more